Fantasy, Recenzje, Young adult

Papierowy Mag – Charlie N. Holmberg

„Papierowe serce”

Od dzieciństwa pytają nas, kim chcemy zostać w przyszłości. Kiedy jesteśmy dziećmi, pod wpływem emocji i autorytetów wybieramy często abstrakcyjne zawody, takie jak astronauta, piłkarz reprezentacji Polski czy też bardziej klasyczny — weterynarz. Gdy dorastamy nasze zainteresowania, pasje i priorytety ulegają zmianie. Część z nas jednak pozostaje przy dawnych marzeniach, od najmłodszych lat wie czego chce i wybiera konkretny kierunek lub cel, uparcie dążąc do jego realizacji. Nic nie jest jednak w życiu proste i nie zawsze to, czego chcemy, jest tym, co otrzymujemy. Jak wiadomo, los bywa przewrotny i często nie sprzyja naszym planom, niszcząc je lub zmieniając. O tej właśnie przewrotności losu przekonała się Ceony Twill, bohaterka książki Charlie N. Holmberg pt. „Papierowy mag”.

„Papierowy mag” to historia o decyzjach za nas podejmowanych, magii, którą można znaleźć w materiałach spotykanych na co dzień oraz sile determinacji, od której zależy nie tylko nasza przyszłości, ale i innych. W książce przenosimy się do alternatywnej rzeczywistości, gdzie magia jest na porządku dziennym, a magowie żyją równolegle ze zwykłymi ludźmi. Poznajemy tam Ceony Twill, młodą adeptkę magii, która właśnie ukończyła z wyróżnieniem Szkołę Magów Tagis Praff. Dziewczyna całe życie chciała zostać Wytapiaczem, czyli specjalistką od magii metalu i uparcie do tego dążyła. Los jednak drastycznie zmienił jej życiowy plan. Z powodu braku magów władających magią papieru, szkoła, którą właśnie skończyła, zmuszona była wyznaczyć jedną osobę, która zostanie skierowana na staż do papierowego maga, by uczyć się i kontynuować specjalizację w tej dziedzinie. Tą osobą okazuje się Ceony, która trafia pod opiekę ekscentrycznego Emery’ego Thane’a, aby uczyć się papierowego rzemiosła. Z początku dziewczyna podchodzi sceptycznie do pomysłu nauki innej dziedziny magii, aniżeli chciała, ale z czasem za sprawą nowego nauczyciela coraz bardziej zaczyna się przekonywać, że bycie Składaczem może być interesującą i ciekawą życiową drogą. Radość z nowych umiejętności nie trwa jednak długo. Dziewczyna szybko zdaje sobie sprawę, że magia ma też ciemną, zakazaną stronę, gdy jej mentor pada ofiarą Wycinacza. Od teraz młoda praktykantka jest zdana tylko na siebie. Zaczyna się walka z czasem i nieznanymi jej wcześniej mocami. Czy Ceony uda się ocalić maga papieru? Jakie niebezpieczeństwa będą czyhały na dziewczynę w drodze do celu? Czy magia papieru na zawsze zniknie ze świata magów? Kto chciał tak bardzo zaszkodzić Emery’emu Thane’owi? Tego trzeba przekonać się samemu!

Książka Charlie N. Holmberg to historia oparta na klasycznych schematach i motywach, takich jak walka dobra ze złem oraz budowanie relacji uczeń-mistrz. Pomysł na tę historię był niezwykle trafny i ciekawy. Opis, jak i okładka obiecują czytelnikowi pełną magii, niesamowitą opowieść, podczas której wraz z bohaterką będziemy uczyć się i poznawać tajemnice tworzenia cudów z papieru, mierzyć się ze złem i siłami, o których nie mamy pojęcia oraz przeżywać kalejdoskop emocji. Niestety rzeczywistość okazała się inna, gdyż historia ta, w moim odczuciu, okazała się wydmuszką. Sięgając po tę książkę, wiedziałam, że jest to krótka powieść fantasy (ok. 230 stron), skierowana do młodszego ode mnie odbiorcy, będąca początkiem serii o magach i na taką opowieść też się nastawiłam. Bardzo lubię tego typu książki i często po nie sięgam, gdyż dobrze napisane, pobudzają wyobraźnię i dostarczają czytelnikowi rozrywki, bez względu na wiek. W tym przypadku się jednak rozczarowałam, głównie z powodu niewykorzystanego przez autorkę potencjału pomysłu. W „Papierowym magu” zdecydowanie zabrakło oddechu, zagłębienia się w cudach z tej historii, głębi wrażeń. Akcja działa się tu za szybko, pobieżnie, a początkowa fascynacja niestety gasła z każdą stroną książki.

„Papierowy mag” to wyjątkowo płaska kreacyjnie historia, w której zabrakło emocji i angażujących czytelnika opisów. Uważam, że pisarka powinna skupić się bardziej na tu i teraz — bohaterach, ich relacjach oraz świecie, który ich otacza oraz prawach nim rządzących, aniżeli ciągnięciu opowieści wciąż czasowo do przodu. Najbardziej zawiodłam się tu na oszczędnym i pobieżnym przedstawieniu studium magii i świata magów, którego byłam niezmiernie ciekawa, sięgając po tę książkę. Co prawda jest to pierwszy tom serii, co pozostawia nadzieję, że w następnych częściach będziemy mogli dowiedzieć się czegoś więcej o prawach i zależnościach panujących w tym magicznym świecie, jednak ja czułam niedosyt, bo oczekiwałam czegoś więcej już teraz.

Czytając książkę Charlie N. Holmberg, nie poczułam żadnej iskry, która sprawiłaby, że chciałabym zatracić się w tej historii. Sami bohaterowie również nie przykuli na dłużej mojej uwagi. Moim zdaniem byli wręcz emocjonalnie bezbarwni, a szkoda, bo potencjalnie mogliby być niepodważalnym atutem tej książki, szczególnie Emery Thane ze swoim specyficznym stylem bycia. Mam wrażenie również, że autorka nie do końca sprecyzowała sobie grupę wiekową, do której kierowała swoją książkę. Sama historia przedstawiona została bardzo szybko, a językowo również niczym skomplikowanym się nie wyróżniała (uwzględniając kwestie dotyczące tłumaczenia), dzięki czemu mogłaby stanowić ciekawą lekturę dla młodszego odbiorcy, który jest w stanie skupić uwagę na krótki czas i szuka opowieści fantasy z wartościami. Jednak w książce tej znajdują się elementy brutalne, takie jak wyrywanie serca, które mogłoby źle wpłynąć na rozwój psychiczny młodocianego odbiorcy. Nastolatek (również z tzw. young adult) zaś mógłby się znudzić tak płaską, bezbarwną i ogólnikowo przedstawioną historią. Osobiście powiedziałabym, że jest to książka dla osób, które na co dzień nie czytają powieści fantasy, a tylko od czasu do czasu szukają odskoczni od gatunków, które lubią i czytają regularnie.

Podsumowując, „Papierowy mag” Charlie N. Holmberg to książka skierowana moim zdaniem do nastoletniego odbiorcy lub osób, które chcą od czasu do czasu sięgnąć po powieść fantasy, jako alternatywa dla codziennych lektur. Pomysł na tę historię zdecydowanie zasługuje na uwagę, jest ciekawy i naprawdę można byłoby na jego podstawie stworzyć niesamowitą opowieść. W tej jednak zabrakło plastyczności, czegoś, co zaaferowałoby czytelnika, wywołało emocje, pobudziło moją wyobraźnię. Mnie podczas tej lektury najbardziej zabrakło emocji, miejscami wręcz byłam znużona treścią, choć historia sama w sobie była ciekawa. Warto dodać, że samo wydanie książki jest piękne. Cieszy oko zarówno od zewnątrz, jak i wewnątrz. Treść łatwo i szybko się czyta, co jest tu niewątpliwie atutem. Dodatkowo do książki dołączona jest instrukcja składania zwierzęcia z origami, co przyjemnie wprowadza w świat magów papieru. „Papierowy mag” to w moim odczuciu przeciętny początek serii, jednak nie można założyć, iż historia ta się nie rozwinie w następnych tomach. Osobiście jestem ciekawa, jak rozwinie się ta opowieść oraz co czekać będzie Ceony Twill w „Szklanym magu”. Mam nadzieję, że kiedyś się o tym przekonam.

Tytuł: Papierowy Mag
Cykl: Papierowy Mag (tom 1)
Autor:  Charlie N. Holmberg
Wydawnictwo: Kobiece – Seria: Young
Data wydania: 3 czerwiec 2020
Moja ocena: 5/10

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.

Dodaj komentarz